Czym jest system TPMS oraz jego zalety

TPMS (TIRE PRESSURE MONITORING SYSTEM) – to urządzenie znajdujące się wewnątrz opony zamontowane do zaworu koła. Monitoruje ciśnienie i temperaturę gazu w oponie jednocześnie wysyłając tę informację do odbiornika w samochodzie. 

Dzięki temu systemowi kierowca ma stałą kontrolę nad ciśnieniem w kołach, co w dużym stopniu poprawia bezpieczeństwo i ekonomię jazdy. 
Utrzymanie prawidłowego ciśnienia w kołach wpływa również na redukcję spalin oraz zmniejszenie zużycia opon. 
Czujniki TPMS, które są stosowane od wielu lat, w najbliższym czasie staną się obowiązkowym wyposażeniem każdego nowego samochodu.

Czym jest spowodowane zapalenie się lampki ostrzegawczej w TPMS?

Lampka głównie zapala się jeśli w kole brakuje 25% lub więcej powietrza. Innymi z powodów wadliwości czujnika może być:
– uderzenie w krawężnik
– wjechanie w dziurę
– korozja czujnika
– wysoka / niska zewnętrzna temperatura
– słaba lub wyczerpana bateria w czujniku
– niepoprawnie zainstalowany TPMS

Jak długo mogą pracować baterie w czujnikach TPMS?

Bateria zamontowana z oryginalnymi czujnikami jest w stanie pracować przez 5-7 lat. Bateria nie jest włączona dopóki czujnik nie zostanie zainstalowany i zaprogramowany w aucie. Oszacować stan baterii można na podstawie przejechanych kilometrów lub wieku samochodu. Jeśli samochód ma ponad 5 lat lub przejechał ponad 160tys km, oryginalny czujnik może zacząć wysyłać błędne informacje. Jeśli przebieg zbliża się do 160tys km, zalecana jest zmiana wszystkich 4 czujników jednocześnie; to pozwoli uniknąć dodatkowych opłat związanych z wymianą i kodowaniem pojedynczych czujników.

Według badań przeprowadzonych na rynku europejskim ok 40% kierowców nie kontroluje ciśnienia w kołach. Niedopompowane opony mają nie tylko wpływ na zwiększone zużycie opon oraz paliwa, lecz także na komfort i bezpieczeństwo jazdy.
W Europie nie zostało określone jaki typ systemu monitorowania ciśnienia w kołach musi być zamontowany w pojeździe, w związku z tym producenci mają swobodę tego co montują.

Możemy wyróżnić dwie grupy czujników:
– system pośredni – wykrywają nagły spadek ciśnienia, działają na zasadzie porównania zebranych pomiarów z innych urządzeń,
– system bezpośredni – czujniki montowane bezpośrednio wewnątrz opony i dostarczają szczegółowe informacje związane z ciśnieniem i temperaturą wewnątrz koła.

System pośredni montowany głównie w autach z grupy VW, PSA, Fiat. Jest rozwiązaniem tanim w opracowaniu oraz prostym w użyciu.
System ten nie pokazuje tak dokładnych informacji jak system bezpośredni, ale jest za to bardziej przyjazny dla użytkownika pojazdu.
Jest to system wykorzystujący informację o szybkości obrotu koła dostarczonych przez ABS i ESP. System sprawdza czy wszystkie koła obracają się z taką samą prędkością, jeśli po pewnym czasie wykryje różnicę w szybkości obrotu koła przekaże informację kierowcy, że w którymś kole jest nieodpowiednie ciśnienie.
Coraz częściej można spotkać kolejną generację pośredniego systemu kontroli ciśnienia w oponie. Wykorzystuje się w nim pomiar wibracji na poszczególnych kołach oraz zmiany obciążenia podczas manewrów skręcania, przyspieszania oraz hamowania. Pomiary jak w poprzedniej metodzie są porównywane między wszystkimi czterema kołami.

Problemy systemu pośredniego:
– Jeśli we wszystkich oponach ciśnienie jest nieprawidłowe, ale zbliżone do siebie, system uzna, że ciśnienie w kołach jest prawidłowe.
Kierowca musi sam kalibrować system po każdym pompowaniu / wymianie opon. Czyli po każdym pompowaniu musimy zresetować system monitorowania ciśnienia, aby skalibrować go do nowych ustawień.
– Informacja o różnicy ciśnienia jest wysyłana z opóźnieniem do komputera, z tego względu, że proces porównania jest długotrwały. Wynika to z tego, że brane pod uwagę są warunki trakcyjne, które mogą zmienić prędkość obrotową koła.

System bezpośredni montowany jest w około 80% aut wyposażonych w system pomiaru ciśnienia w oponach.
System jest dokładny, pomiar wyświetlany w komputerze w aucie. Dzięki zamontowanym czujnikom wewnątrz opony mamy stały wgląd na zmiany w ciśnieniu.
Czujnik może być zamontowany w różny sposób wewnątrz opony. Najbardziej popularne są czujniki zamontowane razem z zaworem powietrznym. Spotkać również można czujniki montowane bezpośrednio na feldze (np. Ford Mustang) lub montowane bezpośrednio na oponie (nowe rozwiązanie firmy VDO).

Problemy systemu bezpośredniego:
– Łatwo je uszkodzić podczas demontażu opon. Na chwilę obecną zdarza się to coraz rzadziej, spowodowane jest to tym, że serwisanci zaczęli traktować wszystkie koła jakby były wyposażone w czujniki ciśnienia TPMS.
– Koszt, jeśli czujnik zostanie uszkodzony lub wyczerpie się bateria powinno się go wymienić. Koszt czujnika to między 150-500zł (zależenie od modelu auta), do tego należy doliczyć kalibrację oraz aktywowanie czujnika.

Należy pamiętać, że felgi powinny być zakładane w to samo miejsce, co był przed demontażem. Jeśli założymy je w inne miejsca niż pierwotnie będzie wiązało się to z przyuczeniem auta do zmiany położenia kół. Jeśli auto jest wyposażone w system automatycznej nauki, wystarczy tylko wybrać z Menu pojazdu opcję “Zmiana położenia kół”.

Należy pamiętać, że powietrze jest podatne na zmiany temperatury, co powoduje jego rozprężanie i sprężanie. Może powodować to różnicę w wyświetlanym ciśnieniu. Aby uniknąć błędnego odczytu najlepszym rozwiązaniem byłoby pompowanie kół azotem.

Obydwa systemy są ciągle rozwijane, poprawiając przy tym komfort i dokładność odczytu pomiaru.

TPMS – Zmiany w prawie europejskim